Buraki są wielką skarbnicą witamin i minerałów, wywierających duży wpływ na dobre funkcjonowanie naszych organizmów. Kiszenie jeszcze bardziej wzmaga ich dobroczynne i lecznicze działanie. Ale przyznaj się, w skali od 1 do 10, jak bardzo zszokowało Cię połączenie kiszonych buraków ze słodkimi owocami?
Kiszenie to nie tylko jeden z najstarszych sposobów na długie przechowywanie żywności, ale również najzdrowszy. Bakterie kwasu mlekowego, które powstają w trakcie kiszenia, są naszymi prawdziwymi przyjaciółmi i stoją na straży naszego dobrego zdrowia. Bakterie te są niezbędnym elementem flory jelitowej każdego człowieka. Zwalczają one bakterie niekorzystne i zapobiegają procesom gnilnym. Spożywanie zakwasu z buraków oraz kiszonych buraków ma działanie oczyszczające, odtruwające, alkalizujące, antynowotworowe, krwiotwórcze, antybakteryjnie, antygrzybicznie, antyanemicznie. Ponadto reguluje ciśnienie krwi, uszczelnia jelita (sprzyja regeneracji kosmków jelitowych), poprawia wytrzymałość oraz sprawność seksualną, a także odmładza (za sprawą przyśpieszenia syntezy kolagenu). Samo zdrowie. I na prawdę grzechem jest tego nie wykorzystać. Tym bardziej, że buraki są jednym z bardziej powszechnych warzyw w naszym kraju, a do tego są tanie.
Dziś zamieszczę tylko przepis na moje wykorzystanie buraków po zrobieniu zakwasu, ale jutro robię nowy zakwas, więc podzielę się przepisem także na niego. Tym bardziej, że dotychczasowe próby zakwasowe kończyły się fiaskiem, tymczasem ostatni udał się rewelacyjnie.
Sałatka z kiszonych buraków - składniki
- 4-5 kiszonych buraków
- 3 jabłka ze skórką
- kawałek pora (ok 8cm)
- 1 ząbek czosnku (u mnie z zakwasu z buraków)
- 1 pomarańcza
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka bazylii
- pół łyżeczki pieprzu
Sałatka z kiszonych buraków - przepis
Kiszone buraki pokroić w drobną kostkę. Jabłka umyć i razem ze skórką także pokroić w podobnej wielkości kostkę. Pora umyć, przekroić wzdłuż na pół, każdą połówkę podzielić na 4 części i pokroić w drobne paseczki. Czosnek pokroić lub wycisnąć przez praskę. Połowę pomarańczy pokroić w kostkę. Z drugiej połowy wycisnąć sok i zmieszać z przyprawami. Przygotowanym sosem zalać sałatkę i dokładnie wymieszać. Można odstawić na godzinkę do lodówki, żeby smaki się przegryzły.
Wiem, że na pierwszy rzut oka składniki mogą wydawać się szokujące i niepasujące do siebie, ale zapewniam was, że smak na prawdę zaskakuje pozytywnie. Koniecznie wypróbujcie i dajcie znać jak smakowało.
KOMENTARZE