Niemal za każdym razem, kiedy komuś pojawia się w głowie myśl, że czas najwyższy zrzucić parę kilogramów pierwszym postanowieniem jest jeść mniej. Czy to rzeczywiście tak doskonały i oczywisty sposób na odchudzanie? Odpowiedź na to pytanie nie jest aż tak prosta.

Ogólnie rzecz biorąc nadwaga to wynik dostarczania przez długi okres czasu większej ilości kalorii (energii), niż organizm potrzebuje. Niewykorzystana energia zamieniana jest na tkankę tłuszczową. Logicznym więc wydaje się, że wystarczy jeść mniej, dostarczając taką ilość kalorii, z jaką organizm bez problemu sobie poradzi. Niestety bardzo wiele osób rozpoczynając swoją przygodę z odchudzaniem popada ze skrajności w skrajność i dla odmiany zaczynają się głodzić, co wcale nie przynosi spodziewanych rezultatów.

O głodówkach i ich wpływie na odchudzanie się napiszę osobny artykuł. Teraz wspomnę tylko, że zbyt mała ilość energii wcale nie sprawia, że organizm wykorzystuje zgromadzone zapasy tłuszczu. Wręcz przeciwnie - spowalnia metabolizm i wzmaga produkcję zapasów. Nie dość, że chodzimy głodni, zmęczeni, ospali to jeszcze wcale nie chudniemy lecz tyjemy - brak motywacji do dalszej walki o swoje zdrowie i wygląd gwarantowany.

Często bywa też tak, że mimo jedzenia całkiem sporych porcji nie możemy się najeść, odczuwamy ciągły głód i sięgamy po dokładki i przekąski. Jest to głód jakościowy, o którym wkrótce także powstanie osobny wpis. Jego przyczyną jest spożywanie posiłków niepełnowartościowych, wysoce przetworzonych, co skutkuje różnego rodzaju niedoborami składników odżywczych, o które organizm się domaga właśnie odczuciem głodu.

W jakich więc sytuacjach oraz w jaki sposób zmniejszyć ilości spożywanego jedzenia, aby bez żadnych negatywnych skutków ubocznych zacząć chudnąć? Jeśli wydaje Ci się, że jesz zdrowo, Twoje posiłki są pełnowartościowe, zawierają sporo węglowodanów złożonych, warzyw i owoców oraz łatwostrawnego i przyswajalnego białka, słodkości jesz tylko od czasu do czasu w rozsądnych ilościach i nie odwiedzasz kilka razy w tygodniu pizzerii czy kebaba, a mimo wszystko masz problem z wagą - bardzo możliwe, że mimo iż zdrowo - jesz za dużo.

Taki właśnie problem dotyczył mnie rok temu. Mimo raczej zdrowego odżywiania - waga rosła i doszła do 80kg. Wtedy, z pomocą kalkulatora kalorii obliczyłam ile kalorii potrzebuje mój organizm. Następnie przez kilka dni liczyłam kaloryczność swoich posiłków. Po tym czasie okazało się, że muszę zmniejszyć swoje porcje mniej więcej o 1/3. To wystarczyło, by bez głodzenia się już w ciągu 2 miesięcy zrzucić 6kg. Kilka dodatkowych zmian pozwoliło mi zrzucić już w sumie 15kg w ciągu roku.

Czy wystarczy zatem jeść mniej by schudnąć? W pewnych przypadkach jak najbardziej. Jeśli jednak jesteś w innej sytuacji niż ja rok temu, skup się jedzeniu pełnowartościowym, które zaspokoi zapotrzebowanie organizmu w składniki odżywcze. Dzięki temu wkrótce Twój organizm sam zacznie w poprawny sposób regulować odczucie głodu i zaczniesz chudnąć.